26-04-2022
Pismo do Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie dotacji na ogrodzenie 26-04-2022.
Odpowiedź Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie dotacji 20-05-022.
23-09-2021
W dniu 16 września br. dostaliśmy na stałe z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta jedną z 4 nowo zakupionych odłowni na dzikie zwierzęta. Została ona ustawiona pośrodku największego kawałka Ogrodu, tj. w sektorze “C” na alejce w sąsiedztwie działki nr 192. Już za 3 dni złapało się do niej stadko 6 młodych dzików, a w następnych dniach po 1 sztuce. W ciągu 6 dni złapało się 8 dzików i o tyle mniej ma szansę ryć alejki, działki i rozmnażać się. Niestety, sąsiedztwo odłowni jest “niemiłosiernie” zryte, o jej wnętrzu nie wspominając. Może wytworzone przez dziki błoto z czasem będzie wysychać, jedli pogoda pozwoli.
Dziki przedostają się do wszystkich sektorów Ogrodu przez niszczone stare ogrodzenie, ale szczególnie dokuczliwe i kosztowne jest niszczenie przez nie nowego ogrodzenia w sektorze A i B – od strony łąk ul. Turystycznej. Zarząd nie nadąża z reperacją dziur i wymianą całych rozszarpanych przęseł nowego ogrodzenia, co kosztuje spore pieniądze. Działkowcy proszeni są o zgłaszanie do zarządu zauważonych uszkodzeń ogrodzenia.
Obecnie odłowem dzików w Lublinie zajmuje się firma weterynaryjna “ Echo Wet”, która usypia złapane dziki oraz je zabiera. Firma wysypuje przynętę, ale jeśli Działkowcy zechcą, mogą do odłowni wrzucać ( OSTROŻNIE !!!) niepotrzebne już warzywa, owoce, chleb. Szczególnie nęcą je orzechy, jabłka, marchew, buraczki, obierki z ziemniaków , itp. Zjadają też mięso, ale kogo stać na taką przynętę ...
Poniżej zdjęcia nowej odłowni, z której nie ma już szansy wydostać się żaden dorosły dzik ani warchlak, jak nagminnie zdarzało się to poprzednio, w innej odłowni ustawionej przez 4 miesiące w sektorze “A”. “
01-09-2021
Zdesperowani Działkowcy, pozbawieni wszelkich złudzeń ws. załatwienia przez instytucje do tego powołane problemu bytowania dzików na obrzeżach Lublina, pustoszących m.in Ogród Działkowy “Kalina”, zwrócili się z pismem, popartym kilkudziesięcioma podpisami, do Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, aby spowodował działania instytucji rządowych i samorządowych w celu rozwiązania tego palącego problemu.
Pismo z Kancelarii Prezydenta RP z 04-11-2021.
Pismo do Prezydenta RP z 25-10-2021.
Odpowiedź Wydziału Ochrony Środowiska UM Lublin do Prezydenta RP z 28-09-2021.
Odpowiedź Kancelarii Prezydenta RP z 13-08-2021.
List Działkowców do Prezydenta RP z 02-08-2021.
25-06-2021
23-06-2021
04-06-2021
W dniu 1 czerwca br. w gabinecie Prezydenta Miasta odbyła się narada ws. rozwiązania problemu dzików niszczących Ogród “Kalina” oraz osiedle mieszkaniowe im. Daszyńskiego na Kalinowszczyźnie. W spotkaniu wziął udział Prezydent Krzysztof Żuk, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta – p. Marta Smal-Chudzik wraz z pracownikami Wydziału oraz radny Rady Miasta Lublin – pan Adam Osiński i prezes Zarządu ROD “Kalina” – Halina Gaj-Godyńska.
Ustalono, że z braku możliwości zarządzenia przez Prezydenta redukcyjnego odstrzału dzików ze względu na nieustający brak zgody Polskiego Związku Łowieckiego, Miasto zakupi dodatkowe odłownie dla dzikich zwierząt, z czego jedna na stałe zostanie ustawiona w ROD „Kalina”, który to teren znajduje się „na froncie” migracji dzików z rolniczych terenów Wólki Lubelskiej i okolic.
Obecnie, jedna z 2 odłowni miejskich znajduje się w sektorze „A” Ogrodu „Kalina’, następnie zostanie ona usytuowana w sektorze „E”.
Halina Gaj-Godyńska
Pismo złożone podczas spotkania.
31-05-2021
Pod koniec kwietnia br. Wydział Ochrony Środowiska UM – wskutek interwencji Pani Poseł Marty Wcisło i Radnego RM p. Adama Osińskiego – ponownie ustawił w naszym Ogrodzie odłownie na dziki. W dniu 22 maja (w sobotę) złapała się do niej locha z 8 warchlakami. Niestety, warchlaki przedostały się przez zbyt szerokie szczeble odłowni (po jej tzw. “modernizacji”) i uciekły. Lekarz weterynarii z Lubelskiego Centrum Małych Zwierząt uśpił lochę i zabrał , zgodnie z umowa zawarta z Urzędem Miasta Lublin na odłów dzikich zwierząt.
11-05-2021
29-04-2021
W dniu 23 kwietnia br. o godz. 1100
z inicjatywy Pani Poseł Marty Wcisło odbyło się na terenie sektoru „A” spotkanie w sprawie ponownego ustawienia jednej z dwóch odłowni na dzikie zwierzęta, jakimi dysponuje Miasto.
W spotkaniu udział wzięli: p. poseł Marta Wcisło, radny RM Adam Osiński, wicedyrektor Wydz. Ochrony Środowiska UM p. Bianka Rdest oraz prezes ROD „Kalina” Halina Gaj-Godyńska.
Ustalono, że odłownia pojawi się ponownie na miejscu, na którym stała w grudniu i styczniu, w dniu 28 kwietnia br. Ponadto Prezydent Krzysztof Żuk obiecał zakup jeszcze kilku odłowni dla Miasta Lublin.
Prośba do Pani Poseł Marty Wcisło o interwencję w sprawie dzików 06-04-2021.
Odpowiedź Wydział Ochrony Środowiska UML z 01-04-2021 na prośbę o ustawienie odłowni.
Dzień dobry,
w nawiązaniu do Pani prośby o ponowne ustawienie odłowni na terenie ROD Kalina uprzejmie wyjaśniam, że Urząd Miasta Lublin dysponuje tylko dwoma odłowniami, które rozstawiane są na terenie całego miasta, zgodnie z kolejnością wpływu wniosków od mieszkańców lub podmiotów zgłaszających problem z dzikami. W okresie od 17 listopada do 15 stycznia, odłownia funkcjonowała na terenie ROD Kalina.
Z prowadzonych obserwacji wynika, że skuteczność odłowu zależny od lokalizacji odłowni. W miejscach odludnych, z dala od zabudowy wielorodzinnej, oraz miejsc przebywania ludzi skuteczność odłowu jest większa. Zważywszy na fakt, że wiosną liczba użytkowników działek się zwiększy nie możemy oczekiwać wysokich wyników odłowu na terenie Państwa ogrodu.
Mając na uwadze liczne zgłoszenia mieszkańców z innych rejonów Lublina, kierując się kolejnością zgłoszeń wpływających do Urzędu, zmodernizowane odłownie będą ustawione w innych lokalizacjach. Natomiast Państwa zapotrzebowanie będziecie uwzględnione na liście oczekujących.
Możemy Państwa wesprzeć w zakresie przekazania preparatów odstraszających dziki w formie granulatu, którym już dysponujemy. Ponadto w kwietniu otrzymamy inny środek w formie płynnej, który również możemy Państwu przekazać, aby można było zamiennie stosować oba repelenty, co zwiększa ich skuteczność - gdyż dziki się nie oswajają z zapachami. Termin odbioru repelentów prosimy uzgodnić telefonicznie: 81 466 26 41.
Z poważaniem
Joanna Jaroszuk-Oniszko
07-12-2020 Dziki w odłowni
Nowy Tydzień 30-11-2020
24-11-2020
W dniu 17 listopada br. Centrum Małych Zwierząt we współpracy z Wydziałem Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego umieściło w sektorze „A” odłownię na dziki ( jedną z dwóch w Lublinie). Została wysypana przynęta ( kukurydza), zaś działkowcy dosypali topinambur i jabłka, ale dziki omijały odłownię, ryjąc alejki w jej sąsiedztwie. Dopiero, kiedy Panowie działkowcy podłożyli resztki mięsa i słoninę, dzisiejszej nocy złapał się na nią jeden dzik.
Dzik zostanie zabrany przez lekarzy weterynarii z Centrum Małych Zwierząt przy ul. Bursaki. Mamy nadzieję, że więcej łakomczuchów wpadnie do klatki.
Dziennik Wschodni 15-11-2020
11-09-2020
Pismo do Prezydenta Krzysztofa Żuka w sprawie dzików z 11-09-2020
Odpowiedź Prezydenta z 14-10-2020
11-08-2020
Dziki w sektorze B, które wieczorem 5 sierpnia br. wybrały się na działkowe jabłka. Te osobniki dały się sfotografować ze znacznej odległości. Inne: ponad metrowej wysokości locha z podrośniętymi warchlakami - grasującymi wśród jabłkowych “spadów” przepłoszyły właściciela działki w samo południe 11 sierpnia tak bardzo, że uciekł zostawiają rower, kiedy “dzika pani matka” chciała mu się “przyjrzeć “ z bliska
Pismo do Ministra Ardanowskiego w sprawie odstrzału dzików z 24-02-2020
Odpowiedź Ministerstwa z 03-03-2020
Odpowiedź Ministerstwa Klinatu z 20-05-2020
Wniosek o oszacowanie szkód łowieckich do Zarządu Województwa Lubelskiego z 09-03-2020
Postanowienie w sprawie wniosku o odszkodowanie z 06-04-2020
Iterpelacja poselska Pani Marty Wcisło z 31-03-2020
Rozsypywanie preparatu odstraszającego dziki "Culex" 28 stycznia 2020r
W oczekiwaniu na możliwość zastosowania specustawy ministra rolnictwa ws. odstrzału sanitarnego dzików w ramach walki z ASF, którą Sejm RP przyjął w dniu 17 stycznia br. Zarząd zakupił 40 kg preparatu antydzikowego pn. CULEX, który został rozsypany wzdłuż nowego ogrodzenia w sektorze „B” oraz na znacznym obszarze sektoru „A”, tj. w miejscu największych zniszczeń dokonanych przez dziki. Zobaczymy czy ten sposób ograniczy ruchliwość tych zwierząt w Ogrodzie i ochroni niezryte alejki i nietknięte jeszcze działki. Nowe, wykonane w listopadzie 2019 r. i umocnione betonowymi belkami ogrodzenie Ogrodu od strony Wólki Lubelskiej, zostało przerwane przez dziki w 5 miejscach, co – po prowizorycznej naprawie - będzie wymagało umocnienia siatki poprzez dołożenie jeszcze jednego pasa belek- najpóźniej w marcu br. Podroży to o 4.500 zł koszt dotychczas wykonanego odcinka ogrodzenia i w sumie przekroczy 30.000 zł. Dalsze odcinki ogrodzenia będziemy wykonywać jesienią br. zmodyfikowaną metodą, która powinna uczynić ogrodzenie odpornym na ataki dzików.
Radio Lublin 16 stycznia 2020
Coraz większy problem z dzikami mają... mieszkańcy Lublina. Zwierzęta opanowały ogród działkowy w dzielnicy Kalinowszczyzna. A to nie są peryferie miasta. Dziki czują się jak u siebie, niszcząc uprawy i trawiaste alejki. - To duży kłopot - mówią działkowcy z Kalinowszczyzny. – Widziałam, jak alejką szła duża locha z 8-10 małymi. Działo się to w biały dzień, Jest strach. Lepiej zejść z drogi. U mnie przy siatce była taka piękna alejka. A teraz jej 40 metrów jest zrytych. Rozmawiałam z sąsiadem, który powiedział mi, że mają w okolicy legowisko: cztery duże dziki w jednym miejscu i trzy w drugim. Jesienią dzik wszedł na działkę sąsiadki. Wszystkie byłyśmy przestraszone, a sąsiadka przez dwa tygodnie leczyła się z tego stresu. Miałam piękne kwiaty. Teraz są zniszczone, poryte. Dziki robią spustoszenie. Wybierają, co najlepsze, bo nie wszystko im smakuje. Nie lubią cebuli i czosnku, a najbardziej im smakują ziemniaki.
Cały reportaż na stronie Radia Lublin
- Niektórych alejek nikt już nie podejmuje się reperować. Zwyczajnie się nie opłaca wkładać w to jakiegokolwiek wysiłku, bo dziki następnego ranka zrobią to samo. Tutaj może być 50-60 sztuk tych zwierząt – uważa Halina Gaj-Godyńska, prezes Ogrodu Działkowego „Kalina” w Lublinie.
- Dziki wchodzą do miasta, ponieważ jest im tutaj dobrze. W mieście nie wolno do nich strzelać, mają śmietniki wypełnione pokarmem. Czują się bezpiecznie. Zwierzyna przemieszcza się tam, gdzie czuje się dobrze. Liczba dzików poza miastem się zmniejsza, a w mieście jest raczej stała – tłumaczy Paweł Piotrowski, lubelski wojewódzki lekarz weterynarii. – Radzę raczej unikać kontaktów z dzikiem. Nawet jeśli jest dokarmiany, to jednak dzikie zwierzę, które może, działając na zasadzie jakiegoś instynktu, zrobić komuś krzywdę – dodaje.
- Coraz więcej zwierzyny występuje w mieście. Problem jest nie tylko z dzikami, ale pojawiają też się łosie, sarny czy jelenie, że nie wspominając już o lisach. Miasta wyłączone są z obwodów łowieckich. Nie można tam polować – mówi Paweł Piekarczyk, specjalista Służby Leśnej z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie.
- Czekamy na wejście w życie specustawy ministra Ardanowskiego. Chociaż jestem przeciwna zabijaniu zwierząt, ale w tym wypadku uważam, że nie ma innego wyjścia jak odstrzał dzików. Zwłaszcza tu, w miejscu gdzie można je łatwiej zlokalizować, czyli w ogrodzonym ogrodzie. Dla nich żadne ogrodzenie z siatki nie stanowi przeszkody. Albo się podkopią, albo rozszarpią siatkę – dodaje Halina Gaj-Godyńska.
- Problem licznej populacji dzików był już niejednokrotni zgłaszany przez mieszkańców. Niemniej na terenie Lublina nie ma odstrzału dzików; nie ma na to zgody. W dyspozycji miasta są dwie odłownie do odłowu tych zwierząt. Niestety skuteczność prowadzonych działań jest niewystarczająca; po prostu dziki nie łapią się w przygotowane pułapki – informuje Monika Głazik z Biura Prasowego w Urzędzie Miasta Lublin.
- Myślę, że wypędzenie dzików z miasta jest raczej niemożliwe – stwierdza Paweł Piotrowski.
Działkowcy nie składają broni i zamierzają po raz kolejny interweniować w lubelskim ratuszu. Na decyzję o odstrzale dzików jak na razie nie mają jednak co liczyć.
PaSe / opr. ToMa
Fot. Sebastian Pawlak
Nowy Tydzień 9 grudnia 2019
Dziennik Wschodni 15 listopada 2019
Nowy Tydzień 12 listopada 2019
Interpelacja Radnego Rady Miasta, Pana Adama Osińskiego
Odpowiedź Prezydenta na interpelację radnego, Pana Adama Osińskiego
Kurier Lubelski z 22 października 2019
Nowy Tydzień z 14 października 2019
Zdjęcia z 2 i 3 października 2019
Skarga P. Kurlak (niebezpieczny incydent z dzikiem)
Kolejne pismo dotyczące dzików 03-10-2019
Odpowiedź Wydziału Ochrony Środowiska w sprawie odstrzału dzików z 04-07-2019
Odpowiedź Wydziału Ochrony Środowiska w sprawie odstrzału dzików z 11-06-2019
Pismo do Prezydenta w sprawie odstrzału dzików z 12-06-2019
Wizja lokalna w Ogrodzie ws. ustawienia odłowni na dziki w dniu 24 maja 2019 r.
Niestety, nie udało się ustawić odłowni na dziki w naszym Ogrodzie, ponieważ klatka o wymiarach 4 x 8 m jest za ciężka i za obszerna, a platforma, na której jest przewożona, jeszcze bardziej. Trawiaste, rozmiękłe i wąskie alejki Ogrodu uniemożliwiają wjazd tej platformy i ustawienie odłowni tam, gdzie dziki bytują, czyli w pobliżu zalanych i porośniętych trzciną oraz 20-letnimi samosiejkami terenów Ogrodu, głównie w sektorze B i C.
W piątek 24 maja br. odbyła się wizja lokalna z udziałem inspektora Wydziału Ochrony Środowiska UM, łowczego z Koła Łowieckiego Lublin oraz lekarza weterynarii z Lubelskiego Centrum Małych Zwierząt, którzy stwierdzili, że ustawienie odłowni jest fizycznie niemożliwe i sporządzili z oględzin stosowny protokół.
Wobec powyższego - z bólem serca, ponieważ kochamy zwierzęta - Zarząd zwrócił się do Prezydenta Miasta o wydanie decyzji o redukcyjnym odstrzale dzików w naszym Ogrodzie, jako że - oprócz szkód – zagrażają one zdrowiu i życiu działkowców, a przede wszystkim dzieci, które w ciepłych miesiącach roku spędzają z rodzicami i dziadkami gros weekendowego czasu na działkach. Zobaczymy, czy prośba o odstrzał ( z braku innych humanitarnych i realnych możliwości pozbycia się tych groźnych zwierząt) - przyniesie jakiś skutek. Wszystko zależy od Pana Prezydenta.
Jesteśmy w tej sprawie "pod ścianą".
"Gorącym" tematem Walnego Zebrania Członków Stowarzyszenia (23-03-2019r) był problem inwazji dzików, wynikający z sąsiedztwa Ogrodu z łąkami i polami uprawnymi podlubelskich gmin. W naszym Ogrodzie bytują także sarny, których nie możemy się pozbyć od kilku lat, ale one przynajmniej nie czynią tak dolegliwych szkód i zniszczeń jak dziki, w dodatku budzące w działkowcach zrozumiały strach. Mamy nadzieję, że Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miasta, Straż Miejska oraz Lubelskie Centrum Małych Zwierząt przy ul. Stefczyka pomogą nam jakoś rozwiązać ten problem.
Pismo do Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Lublin
Odpowiedź Wydziału Ochrony Środowiska w sprawie dzików